Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: biedaki

  1. #1

    biedaki

    czesc
    moj post nazywa sie biedaki poniewaz takimi są zwierzęta w sklepie zoo w rzeszowie (( zaczne historie od początku:


    pół roku temu znajomy hodowcaprowadzący sklep zoologiczny z przyczyn finansowych i prywatnych musiał sprzedać sklep
    sprzedał go matołowi, a jego mama od tamtej pory opłaca sklep(prąd lokal) ten gość nie zajmuje sie zwiezakami, nie ma go nigdy w sklepie a zwierzęta są zaniedbywane (( stary właściciel sklepu wpada od czasu do czasu i nakarmi je lecz to nie zmieni faktu ze:
    -3 gekony uciekły na sklep
    -wąż smugowy(samica) umarł z głodu bo ''zapomniałem panu powiedzieć ze samica nic nie jadła bo samiec zawsze zjadał jej szczura''-tak powiedział matoł do starego sklepikarza gdy ten dowiedział się że wąz padł
    -samica weza machoniowego uciekła z terra i gdzieś zlozyła jaja ktore zapewne zostały zjedzone przez szczury, weza tez nie znaleziono
    -waran który był srednio agresywny pzrez matoła jest BARDZO agresywny
    jest wiele innych masakrycznych zdarzeń mowiących o niekompetencji i głupocie tegoczłowieka ; sklep jest brudny poprostu syf,

    to co przelało szale, i skłoniło mnie do napisania tego postu to to ze umarla ps.koralówka; od kilku dni do tego sklepu przynosze koniki polne dla gekonów, jakiśczas temu przynioslem mysze dla koralówki- nie zjadła jej była za slaba więc dziś przynioslem maluteńkąmyszke dla niej lecz wąz juz był martwy (((((((((((((((((((!!!!!!!!!!

    jest mi naprawde przykeo ze tak nieodpowiedzialni ludzie biorą sie do tego czego nie powinni


    mam nadzieje ze Polski Związek Terrarystyczny zrobi coś! szkoda mi tycz zwierząt ((

  2. #2

    Re: biedaki

    eh.....to juz mozna zglosic do towarystwa opieki nad zwierzetami ....szkoda slow


  3. #3

    Re: biedaki

    to po co sprzedal sklep komus tak niekompetentnemu, 'matolowi' jak to opisales?


  4. #4

    Re: biedaki

    To proste, sklep się znudził, był nierentowny , albo właściciel poleciał na kase.


  5. #5

    Re: biedaki

    konto starego sklepikaza jest czyste , on potrafil sie zająć zwiezakami , zawsze mialy co jeść i pić bo często tam bywalem, a sklep został sprzedany mamie togo gupola a on tam uzondza se pijalnie wóda i piwo i inne a kiedys tam jak wpadłem po świerszcze to matol spał na ladzie :/ i nie kupilem

    jeszcze raz podkreślam ze poprzedni wlaściciel ma w glowie o terrarystyce dość sporo i sam myśli o zalozeniu hodowli wezy, znam go, kiedyś pomógł mi ratowac moją zbozówke(jakiś czas temu napisalem posta o weterynazu i mojej zbozówce jak ktoś czyta to pamieta)

  6. #6

    Re: biedaki

    Prawdę mówiąc najwięcej zrobić możesz Ty sam, bo jesteś najbliżej opisywanej sytuacji, mieszkasz w mieście, gdzie jest ten sklep. Opisz to co widziałeś na pismie i wyślij do TOZu, do wydziału handlu, urzędu miasta i innych instytucji
    pozdrawiam
    EwaK

  7. #7

    Re: biedaki

    Podaj mi na maila adres tego sklepu jeżeli można !!??
    Aż mi ręce drżą jak to czytam........
    P.s. To co piszesz to podlega pod sprawe karną.


  8. #8
    Magda Kusiak
    Guest

    Re: biedaki

    Właśnie dzisiaj zapłonęłam żądzą mordu :/ Poszłam dzisiaj po podłoże dla żółwia do małego sklepu w warszawskim Ursusie. Do niedawna nie mieli tam zwieraków tylko same karmy i akcesoria i było OK. Ale teraz właściciel widać postanowił rozszerzyć asortyment. Skutek tego jest taki, że w terrarium mniej więcej 50x50 cm siedzi 6 czerwonolicych, w tym 4 takie trochę większe o długości mniej więcej 15-18 cm. Nie mają żadnych kamieni, wysepek ani nic, tylko tak z 6 cm wody (brudnej jak diabli). Jak się łatwo domyślić, nie mają miejsca, żeby pływać, żadnego ogrzewania, normalnie nic :<
    Spytałam właściciela, czy nie sądzi, że tym żółwiom jest ciasno i czy nie powinny mieć jakiegoś ogrzewania, bo jest chłodno, a drzwi sklepu są otwarte. Usłyszałam, że to nie moja sprawa i jak uważam, że im źle, to mogę je kupić. Kurcze, przecież one w takich warunkach za parę tygodni zdechną na zapalenie płuc...
    Dodam, że w takich samych barbażyńskich warynkach wegetują sobie inne zwierzęta - króliki, szynszyle itp, ale los żółwi najbardziej mnie poruszył...
    Pozdrawiam wszystkich

  9. #9

    Re: biedaki

    dlaczego nikogo to nieopchodzi w jakih warunkah sa te zwierzeta a pzeciesz do wszystkich sklepuw zoologicznyh pzyhodzi masa ludzi i nikt tego niezgłosi ja tam mam duzo do powiedzenia mam 12 lat ale starsi powinni zareagować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

  10. #10

    Re: biedaki

    Aż mi się na płacz zbiera. jak można tak robić? U nas w polsce takim uchodzi na sucho ale takim ludziom powinno się dawać takie kary:

    Nie karmienie zierzakoof i trzymanie ich w złych waroonkach- przykłóć głową i rękami do takiego czegoś czego używali w średniowieczu i codziennie przez 10 dni obcinać po paluszku :])

    Znęcanie się nad zwierzętami- krzesełko elektryczne 220 na pół minuty :]
    To jest to jeśli chodzi o zwierzaki . pociesza mnie myśl że są jeszcze tacy ludzie jak ty którzy pomagają tym zwierzakom.

    Pozdrawiam
    Sqqter


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •