wiem cos o tym, ktos chce zarbic na czyms na czym sie nie zna ja mialem taki przypadek ze gosc chcial kupic ptaszniki zeby je rozmnozyc i zarobić miliardy :P sprzedalem mu b.albopilosum L2 za 30zł :P karmi go szynką i kielbasą :] i stwierdzil ze jest nudny i chce mi go odsprzedac za 20 zł :lol: nawet nie jest tyle warty . tacy ludzie nie wiedzą nic o tym co bedą sprzedawać zerowe pojecie. zeby sprzedawac pająki trzeba najpierw troche je chodowac i cos o nich wiedziec. to nie moze byc pierwsz leprzy gość. no i moim zdaniem jest jeszcze jedna zecz, która moze nekać mianowicie to ze ktos juz bedzie sprzedawal nic nie wiedząc o pająkach kolejnej odobie nie wtajemniczonej. takie pajączki w naj leprzym przypadku padną po 1 michu jesli przezyją bo jakims przypadkiem dowiedzą sie jak to chodowac okaze sie ze ma p.murinusa i jest uczylony na jego jad nie wiedząc o tym ;/ heh mozna zawsze cos wymysleć:/