JA niedawno tak samo miałem kokn Vagansa, niestety zostawiłem kokon samicy (miała go 1,5 tygodnia) i w tym czasie sie przesuszył, to był błąd.... już nigdy nie zostawie kokonu samicy...wole sam inkubowac i miec kontrole nad wszystkim...
JA niedawno tak samo miałem kokn Vagansa, niestety zostawiłem kokon samicy (miała go 1,5 tygodnia) i w tym czasie sie przesuszył, to był błąd.... już nigdy nie zostawie kokonu samicy...wole sam inkubowac i miec kontrole nad wszystkim...