Spoko, nimfy pakuje sę do kliszy (chyba, że masz coś mniejszego równie twardego i szczelnego) z papierem toaletowym albo chusteczkami. Tylko musi być sporo papieru. Bowiem nie chodzi o to aby pojemnik wyściełać, lecz wypełnić przestrzeń pojemnika. W ten sposób nimfa nie będzie się obijać o ścianki kliszy. Młody pająk będzie się mógł spokojnie schować w takich fałdach.