A ja uwazam ze podejscie typu: "...wazne zeby było"bara bara" i kokonik maluszków,tylko to jest wazne..." jest beznadziejnie sztampowe...
Zauwazm ze generalnie wielu hodowcow tak do tego podchodzi
Kiedys to byla pasja (~hobby~) a teraz czesto to wyglada na produkcje... wielu sie wzielo za rozmnazanie pajeczakow i panikuja gdy maja samice po 10 wylince a nie ma na rynku doroslego samca... tak im sie spieszy... i op co??? zeby z tego wielki interes zrobic; potem "opychaja" te pajaki na wszystkie mozliwe sposoby i we wszystkich mozliwych miejscach...
To chyba nie tak mialo wygladac(?!)
Ja hoduje 4 gatunki pajakow oraz 2 gat skorpionow i co najwyzej po jednym jeszcze gatunku moze kiedys wezme... ale hoduje je wszystkie dla przyjemnosci - faktycznie "dla obserwacji zachowan zycia itp..." jak sie ciagle pisze... tylko jak ktos ma juz z tego wielka fabryke/wylegarnie pajakow to sie to robi faktycznie nudne!!! Uwazam ze sie powinno wybrac takie pajaki ktore najbardziej interesuja (niekoniecznie tylko tyle gat co ja, moze kogos wiecej fascynuje... choc nie wiem dlaczego jesli to wciaz sa ptaszniki~?? jeszcze inne rodzaje zwierzat to zrozumiale ale ciagle ptaszniki... kilka gatunkow najbardziej rozniacych sie a reszta ok podobne i ich wieksza ilosc spowoduje generalizacje i wszybkim czasie nude!!!) TAK paradoksalnie mniejsza ilosc dobrze dobrana jest ciekawsza niz masa nieomal tych samych rozniacych sie paroma kolarami glownie i kilkoma innymi cechami niewiele wnaszacymi... a gdy mamy cale zoo to pasja przeradza sie w prace>>zmeczenie>>nude>>zniechecenie...
A taka produkcyjnosc prowadzi do spadku wartosci rynkowej okreslonych gatunkow - jak np. PSALMOPOEUS CAMBRIDGEI
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=52082914
ktory juz dorownal cena kedziorkom:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51789340
[przyklady z allegro wiadomo na terrarium ceny sa inne ale koniunktora generalnie proporcjonalnie ta sama]
Ostatnio slyszalem bardzo negatywna, sceptyczna opinie na temat jednego weza - a to dlatego ze jest teraz (juz) tanii - i ktos go juz mogl kiepsko podsumowac...
Czyli jak gdy juz Theraphosa Blondi oraz H. lividum (ta w szczegulnosci) stana sie na tyle popularne ze ich ceny katastrofalnie spadna to wszystkich przestana one fasynowac i interesowac????
TO PRZECIEZ SNOBIZM!!!!!!!!!! ŁADNE I CIEKAWE ORAZ FASCYNUJACE JEST JEDYNIE TO CO DROGIE TAK?????!!!!!!!
Az mnie skreca jak widze jakie ceny sobie nadaja ludzie oraz jakie zainteresowanie maja KOMPLETNIE TANDETNE PAJAKI LUB SKORPIONY tylko dlatego ze dopiro teraz "to" zostalo przywiezione i jest "zadkie" i tyle - to stanwi o tym ze jest takie NIESAMOWICIE ATRAKCYJNE...
Przyznam sie ze mnie nie fascynuje B. Smithi - ale nie dlatego ze jest taki oklepany i najbardziej oklepany w filmach... (choc to tez pewna role gra...) ale generalnie dlatego ze mnie po prostu nie interesuje i jak dla mnie sa duzo ciekawiej ubarwione ptaszniki... juz sama jego polska nazwa jest nietrafiona... gdzie on ma CZERWONE kolana???!!!! w najlepszym wypadku jaskrawo pomaranczowe...

CALKOWICIE POPIERAM FASCYNACJE JAKIMIKOLWIEK ZACHOWANIAMI PAJAKA poza takimi ktore sa scisle zwiazane z robieniem z nich "biznesu"
A tytulowe wibracje sa bardzo fascynujace zwlaszcza ze na codzien sie nie zdazaja!!!!!