Jad paraliżuje - to neurotoksyna, ale...

Gdy danej ofierze jad zaczyna rozpuszczać tkanki to siłą rzeczy smierć i tak nastąpi. Mało jest zwierząt, które na wpół rozpuszczone będą jeszcze chodzić

Jak pająkczen złapie np. świerszcza to te ruchy to tylko nerwy. Samo mechaniczne uszkodzenie zębami. Jak wiadomo dorosły świerszcz i np. dorosła geniculata = świerszcze nieraz prawie przerwany na pół.