Plastik ma to do siebie ze jak sie zarysuje to dosc gleboko i trwale. To daja doskonale warunki do wspinaczki zwierzeta ktore teoretycznie nie opanowaly tej sztuki. Dlatego szklo jest lepsze bo twardsze i rysy sa plytsze.

Np moj jadusek, Parabuthus leiosoma, ktory jest L2 (czyli raczej niewielki) po szybach nie wchodzi, a jak byl w misce podczas porzadkow (wiadomo, w misce rozne rzeczy sie robi i jest porysowana w srodku, mimo ze tego nie widac) lazil po sciankach jak szalony...