jest jeden problem tepez, mi sie wtrafil cambridgei co robi tyle pajeczyny co brachypelmy, prawie nic, nie wiem czemu, patyki ma wlozone, spokoj ma, nie wiem, w kazdym razie nie moge wrzucac mu na gniazdo bo gnizda nie ma, przewaznie to spina sie po "scianie" pudelka na mocz.