Hmm jakiś dziwny ten kokon wydawało mi sie że to będzie raczej regularny, jajowaty, a onn hm ciężko to opisać, niby dość okrągły ale mocno nieregularny i "poładowany (myślałem że będzie raczej gładki ;]) to tyle, ale pewnie on ma taki być (przynajmniej mam taka nadzieję).

Jeszcze 2 pytania. Poczekac aż wyjdzie z kokonem i wtedy zabrać, czy raczej rozwalić gniazdo i zabrawć? Jak wygląda sprawa ze zjadaniem kokonu. Czy zjada go w ostateczności, czy obleje go enzymami przy nawet najmniejszej próbie manipulacji przy gnieździe? Wiem, że zależne jest to pewnioe w znacznej mierze od osobnika, ale chciałbym wiedzieć jak jest zazwyczaj.

Wielkie dzięki za pomoc