-
Re: przekladanie irminii
haha, chcialbym, ale ten pajak wariuje jak tylko otwieram boxa, ale co mam zrobic... bede probowal dalej, bo tak i tak kiedys bede ja musial do czegos wiekszego przelozyc, a teraz jest okazja, bo jak juz pisalem cos zaczelo plesniec...
lodowka to rozwiazanie ostateczne, jak juz nie bede mial innych pomyslow.
kurcze, to juz przekladanie pszczol z ula do ula wychodzi mi lepiej
w wypadku pajaka nie boje sie ugryzienia (przy pszczolach sie przyzwyczailem, choc u pajaka to w koncu inny jad), ale ucieczki. starzy, z ktorymi musze wciaz mieszkac maja juz dostatecznie dosc pajakow po nalocie policji w zeszlym roku...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum