Moja babcia ma rozowa kuchnie. I pajaki sa. Ja mam biale sciany, i tez sie czasami zdarzy. Mama ma zielonkawe, i tez znajduje pajaki. Tak wiec ta twoja bliska osoba, samar, gada bzdurki. A moze ma tak klinicznie czysto (i takiego sprzątacza w domu), ze pajaki po prostu nie maja prawa bytu. Ja np. u siebie sprzatam i sporadycznie znajduje pajaka (ze 2-4 razy w roku), a nie twierdze, ze kolor biały moich scian odstrasza te skądinąd mile zwierzatka .