Co was az tak strasznie smieszy? Przeciez nie byl to dokument, tylko sredniej klasy horror... I jako taki gatunek folmu, moze byc taki, a nie inny... Jakos nikt nie ryczal smiechem na "Wladcy pierscieni", gdzie byla ogromna pajeczyca... A przeciez smieszne sa tez wyczyny legolasa - np ten skok na konia przy starciu z ogromnymi (tez przezabawne, hahaha) hienami... No po prostu boki zrywac....

To mial byc w zalozeniu taki film. A nie "Nathional Geographic"...