Sculptor... wiele racji jest w tym co mówisz i to trzeba ci przyznać. Nietsety Awikularia nie zdobyła się na przedstawienie swych poglądów w dość obiektywny sposób. Nie sądzę jednak by było coś w złego z pośmianiu się z takowych filmów, śmiech to przecież zdrowie, jak wszyscy wiemy. Nie chcę wprawdzie wprowadzać jakiejś kłótni na forum, ale nie podoba mi się że co poniektózy usiłują wprowadzić tu swego rodzaju musztrę i sztywną atmosferę. Czasem potrzeba takiego głupiego śmiechu z głupiego filmu, i nie widzę tu dostatecznego powodu, by miało nas to poróżnić. W końcu łączy nas wszystkich wspólna pasja. Więc proszę o neico więcej wyrozumiałości, i trochę więcej luzu ;-)