Coz, ja zwykle z kokonu zostawiam sobie okolo 50 molodych. Niech sobie rosna. Zauwazylam, ze mam - z tego samego kokonu, karmione tak samo i trzymane w takiej samej temperaturze - czesc pajakow po 4 wyl., a czesc juz po 6 wyl. Oczywiscie, na razie nie wiem, ktore to samce, a ktore samice, ale mam nadzieje wytrwac. Oczywiscie nie prowadze zadnych "badan", postepuje tak, od kiedy rozmnazam pajaki .