Hmm...
Avicularia minatrix jest małym pajączkiem (3-4 cm, z odnóżami 6-7 cm - jak podają na terrarystyka.com.pl) więc do kliszy wejdzie bez problemu. Nawet jesli wyłożymy ją jeszcze zwilżonymi husteczkami.
Sam dostałem tak zapakowaną Poecilotheria ornata, która mierzyła wtedy 3,5 cm, z odnóżami 8,5 cm, czyli wymiary zbliżone do dorosłej avi (nie powiem od kogo kupiłem, bo to nie jest ważne , ale jest to baaaaaardzo znana osoba :P:P:P). Pająk stracił nogę, gdyż stawiał opór przy pakowaniu :] Ale nic to - pająk żyje, noga mu odrosła i ma sie dobrze.

Nie mówie jednak, że takie pająki można tak wysyłać - zamiast kodaka powinien to być co najmniej pojemnik na mocz. Może ten pająk też został jakoś uszkodzony podczas pakowania? Jest to równie prawdopodobna przyczyna jak przełożenie pająka do "wylinkowej pozycji" :/...
Tego się już nie dowiemy. Następnym razem proponuję szczegółowo wypytać o to jak zabezpieczony bedzie zwierzak - bo to chyba można jakoś dogadać.

Smutna sprawa. Współczuję straty pięknego pajączka.