ja mialem 3 skorpy. 1 to jacksoni. po szybach nie potrafil chodzic. atakowac tez nie atakowal. 2 to wlasni iperator. po szybach rowniez nie chodzil, a atakowal tylko szczypcami. sciskal wszystko co bylo w jego zasiegu. nie wiem..... moze atakowal by ogonem ale mial zlamany kolec. moze to przez to(??). 3 skorp to australis:]. ten nie wchodzi po szybach, ale lata po calym pudelku. a atakuje tylko jak sie go troche zdenerwuje.
ogolny wniosek:
skorpy (bynajmniej moje) nie umieja chodzic po szybach. a co do atakowania to w wiekszosci atakuja tylko jak sie je zdenerwuje:].
pozdrawiam.