Podstawą doboru naturalnego jest specyficzna pula genowa, a nie pojedynczy osobnik (przykłady - owady społeczne). Chociaż faktem jest, że najczęściej specyficzny genotyp = pojedynczy osobnik (ale tylko w roli nośnika konkretnych genów).

Stażenie się organizmu, co w konsekwencji prowadzi do śmierci danego osobnika, jest ściśle powiązane z rozmnażaniem płciowym. Uważa się, że to w momencie powstania płciowego rozmnażania wśród organizmów żywych wykształciła się śmierć na drodze procesów starzenia (tempo starzenia się organizmu jest uzależnione genetycznie). Osobnik, który spełnił swoją rolę rozrodczą - wydał potomstwo - staje się nieprzydatny. Poza tym zangażowanie się organizmu w procesy rozrodcze jest dużym obciążeniem dla niego, przyspieszającym tym samym drastycznie procesy starzenia.
Widocznie "natura" doszła do tego, że w środowisku naturalnym wydanie przez ptasznika około 3 kokonów w zupełności wystarcza do przekazania genów kolejnym pokoleniom.
Poza "restrykcją kaloryczną" i wyczerpaniem fizycznym dużą rolę przypisałbym również zmianom biochemicznym w ciele samicy pająka, a przede wszystkim działalnością układu dokrewnego (wydzielanie hormonów) w kierunku uśmiercenia spełnionego rozrodczo osobnika, co w sumie skutkuje szybkim odejściem jego do krainy wiecznych łowów.