mam za malo doswiadczenia, ale tak na logikę, to dobre warunki (temp i dużo pokarmu) powinny sprzyjać rozmnażaniu.
W przyrodzie młode rodzą się przeważnie wtedy, kiedy pokarmu jest pod dostatkiem.
Co do bezpłodności dobrze karmionych i trzymnanych w wysokiej temperaturze pająków, to prawdopodobnie teoria ta związana jest z szybkim przechodzeniem wylinki przez samicę.
Szybki wzrost, może sprawić, ze świeżo zapłodniona samiczkaki przechodzi wylinke, przez co nie dochodzi do wydania potomstwa.
To tylko moja teoria.