A czy ja do ciezkiej cholery mowie ze zle zrobil zabierajac jej NORMALNY KOKON????
Aaaa kurde chyba ty zrozumiales ze mi chodzi o ten pierwszy zabrany... to jest oczywiste.
No ale niezbyt madre jest patrzenie, jak samica gloduje i zabieranie jej kolejnej juz atrapy wiedzac ze za niedlugo zrobi kolejna i znowu bedzie glodowac... Tu mi racje musisz przyznac...