to ja krzdab2150 nie ze swojego kompa.

2 lata zbierałem się do kupna poecilotherii. Mam obecnie kilka szt - małe, duże, średnie i malutkie, aha i jeszcze kilkudniowy kokon.
To największe tchrze pod słońcem. Absolutnie nie twierdze, że nie trzeba mieć przed nimi respektu, ale ja przed swoimi straciłem, bo jakieś chyba niedorobione te poe - uciekają, chowają się w norach, nie są agresywne, nawet szturchane kijkiem (palcem nie próbowałem).