Och aż się niedobrze robi jak czytam te wszystkie komentarze. Zacznijmy od tego, że każdy kto trzyma w domu węża, jaszczurkę, czy też inne egzotyczne zwierze robi to tylko dla własnej przyjemności posiadania czegoś takiego. ja osobiści mam 5 węży i przyznaje się, że mam je bo lubie z nimi przebywać i nie myślę wtedy o ich naturalnych warunkach. Oczywiście mają duże teraria ogrzewane, z roślinami, kryjówkami, dużym pojemnikiem z wodą, konarami i innymi bajerami. Ale nie są na wolności.
A wracając do tematu, to masz rację. Ludzie pracujący w zoologicznych( a szczególnie w Hipermarketach ) są traktowani zazwyczaj jeszcze gorzej niż te zwierzęta.
Który z was miłośników będzie zajmował się takimi zwierzakami za prawie darmo 24 h na dobe, kiedy sam prawie nie ma co do garnka włożyć. A opłaty? Przestańcie lamentować i po najmniejszej linii oporu zrzucać winę na pracownika, który właśnie się nawinął. Wina leży przede wszystkim po stronie właścicieli.
Np. w Warszawskim Carrefourze właścicielami zoologicznego jest dwóch braci krawców. No i oczywiście tyle się znają na zwierzakach co ryba na kopaniu rowów. Pracownik jak chce z własnej inicjatywy coś polepszyć dla zwierząt zostaje szybko wyrzucony. I co taki biedny pracownik może??
Dlatego zgadzam się z tobą. Pozdrawiam, i życzę miłej pracy.