Witam wszystkich!
Widze ze dyskusja sie rozkrecila na calego, ale czyje ze niektorych slowa sa wymuszone Sam pracuje w jednym z trojmiejskich sklepow zoologicznych i wiem jak to jest. To prawda czasem sa porazki ze cos padnie, czy to z glupoty czy z nie wiedzy Do sklepow zoologicznych trafiaja ludzie ktorzy potrzebuja pracy (kasy) a nie obchodza ich zwierzata. Ostatnio potrzebowalismy ludzi do pracy, podan dosc duzo ale ludzi z wiedza wcale Przyjmowalismy ludzi ktorzy niby cos wiedza, nieli kota, psa czy papuge ale po 2-3 dni odsylalismy ich z kwitkiem. Moze nie wiem wszystkiego na temat wszystkich zwierzakow ktore sprzedaje, ale podstawy znam. Zawsze chcialem pracowac w sklepie zoologicznym z zamilowania do zwierzakow, ale takich ludzi jak ja jest znikoma ilosc Ale nie o mnie tylko o sklepach Jak mam wolne to chodze po trojmiescie po sklepach zoologicznych i patrze na ich stan chigieny, obslugi, i stan zwierzakow. Sa sklepy ktore bym mogl polecic z tego czy innego powodu ale nie ma sklepu w ktorym by sie mam wszystko podobalo.

Pozdrawiam!
Dawid/Black