nie sądzę żeby Anton kupił ornate dla szpanu ,to jest taka jakby odskocznia od takiej pieszczotliwej hodowli i przekonanie sie na własnej skórze jak to jest, sam sie kiedyś zastanawiałem nad lividum
nie sądzę żeby Anton kupił ornate dla szpanu ,to jest taka jakby odskocznia od takiej pieszczotliwej hodowli i przekonanie sie na własnej skórze jak to jest, sam sie kiedyś zastanawiałem nad lividum