Ta giełda ponoć była w jakimś gimnazjum w okolicach Krakowskiej. Wybrałem sie tam dwa tygodnie temu, ale w szkole był tylko jakiś cieć, który powiedział, że giełdy już nie ma...
Z tego, co napisano - niewielka strata.
A przydałoby się takie miejsce w Poznaniu...
Jest co prawda giełda zoologiczna na Dębcu (a może to już Luboń?), ale tam o tej porze roku to w akwariach trzymają... małe pieski... (?!)
Pozdrawiam!