hahaha, nie ma to jak dobre info w sklepie, prawda?? ja kiedys kupilam raczka, nie wiem jakiego, po prostu raczka do akwa. mieszkal sobie z rybami i bylo spoko... i cos te nowe skalary byly tak agresywne... dopiero jak skalary zaczely miec poodcinane pletwy i to tylko dolne, to cos mi zaswitalo. jak pocial bojownika, to ledwie go uratowalam przed kibelkiem.. noc juz w sloiku spedzil i do sklepu. :/ Mial nie byc agresywny i prosze.. :///
co do zaby to przez czas jak ja mialam nie sprawiala problemu. fajny zwierzak