A moje wcięły aż im się czułki trzęsły. Kapustką nie pogardziły też, w nocy zniknęło ze 3/4 liścia
. Jeszcze trochę i rzeczywiście czekają mnie zakupy w hurtowni warzyw
![]()
A moje wcięły aż im się czułki trzęsły. Kapustką nie pogardziły też, w nocy zniknęło ze 3/4 liścia
. Jeszcze trochę i rzeczywiście czekają mnie zakupy w hurtowni warzyw
![]()