skoro tak to wypuszcze. jutro bede na działce. ale to nie ja go wzięlam tylko niechcący sie zabrał z sałatą do nas do domu. mój brat chciał go spuścić w toalecie (nigdy nie pozwole na takie okrucieństwo).więc jeszcze dziś przesiedzi u mnie w domu a jutro go wypuszcze.