kopia świadectwa urodzenia w niewoli niewiele da. Przykład:
Kumpel miał 10 młodych ze świadectwem. Sprzedał je do 10 różnych osób z różnych miast każdemu dając kopie. Każda z nich dokupiła sobie po 4 młode w podobnym wieku bez papierów i zarejestrowała (5) u siebie w miescie. W ten sposób z 10 legalnych wyszło 50.

Jak na paragonie masz nazwe łacińską, to powiino wystarczyć. To Twój dowód zakupu! Urzad może ścigać sprzedawcę o ujawnienie pozostałych niezbędnych do rejestracji danych.