czegos nie qmam a moze kumam?

[aLiCe]

"To ostatni dzwonek dla tych, którzy zakupili swoje podlegające rejestracji zwierzę przed 1 maja 2002 r. Do 2 listopada można zarejestrować je w swoim starostwie pomimo braku dokumentów, potwierdzających legalność zakupu."

to ze stronki PST jak niektorzy widza... czyli jak ja mam pajaczki po 2, 3, 4, 5 wylince tzn ze nie musze rejestrowac? bo urodzily sie po 1 maja 2002...

chyba ze ja juz jestem tak glupia ze nie kumam

ktos mi to wyjasni? bo sie standardowo na ostatnia chwile zastanawiam nad rejestracja :P

[aLiCe]

dopra poszperalam z pomoca nie zmeczonych oczu i wyczytalam ze tez ale z dowodem zakupu hehehe... ktorego nie mam ale moze jestem w stanie zdobyc jeszcze :P
tak to jest paragonuf itp smieci nie zbieram a o rejestracji wteeedy nie wiedzialam...



[wybaczcie zaklocenia szczurek pod koszulka..]

[nokeg]

a jak ja kupiłem przez neta z z kąd mam wziąć dowód kupna??

[NukeIt]

Skad? - Trudne pytanie
Bo widzisz - zeby wystawic dowod sprzedazy, ktory mialby przy rejestracji jakakolwiek wartosc, pajaczek musialby pochodzic od zarejestrowanych rodzicow, a jego narodziny musialyby byc potwierdzone 'zaswiadczeniem o urodzeniu w niewoli' (czy jakos tak sie to nazywa) wystawionym (oczywiscie nie za darmo) przez powiatowego lekaza weterynarii (czy jakos tak).
Wtedy przy rejestracji w papiery wpisujesz numer takiego zaswiadczenia i jest ok (jesli dobrze rozumuje
Te wszystkie papierki kosztuja, wiec cena pajaczka rosnie
Ale nie znam nikogo, kto cos takiego (zaswiadczenie) ma.
A chetnie bym poznal;]

Pozdrawiam serdecznie
NukeIt

[Fryta]

"Wtedy przy rejestracji w papiery wpisujesz numer takiego zaswiadczenia i jest ok "

łatwiej jest jeżeli hodowca, który rozmnoży pajaki i uzyska wspomniane zaświadczenie, sam na jego podstawie je zarejestrje, a potem sprzedaje je już z kopią (dwustronną!!!) dokumentu rejetracyjnego. Tam na 2 stronie jest tabelka do wpisywanie kiedy, komu i ile sztuk sprzedano. Z taka kopią dokumentu łatwiej zarejestrować zwierzaka, bo to jest tylko przerejestowanie z jednego właściciela na drugiego.

[Foxtrott]

sie mówi, że są sprzed tej wyznaczonej daty i co to kogo obchodzi ile mają miesięcy czy lat.