"Nawet jeżeli chodzi Brachypelmy to popyt na rynku jest znacznie większy niż podaż ze strony polskich hodowców, a to idealne warunki do rozwoju przemytu."
Polemizował bym, jak ktoś chce mieć keńdziora, to kupuje bez problemu nimfe czy jakiegoś malucha.
Z reszta nie będę się powtarzał.