-
Re: sprzedaż Brachypelma ssp.
Ustęp brzmi:
Art. 64. 1. Posiadacz zwierząt, o których mowa w art. 61 ust. 1, zaliczonych do płazów, gadów, ptaków lub ssaków , a także prowadzący ich hodowlę, jest obowiązany do pisemnego zgłoszenia ich do rejestru.
Nie ma wiec mowy o wszystkich zwierzetach... Wszystkich zwierzat dotyczy Art. 61, ale odnosi sie on jedynie do przewozenia przez granice. Od 1 maja br. obowiazek rejestracji dotyczy tylko płazów, gadów, ptaków i ssaków.
Co do sprzedazy dotyczy to jedynei podmiotow gospodarczych....
Tu mamy do czynienia z luką prawną, przepisy nie mowia nic o obrocie amatorskim, a zgodnie z prawem unijnym wymiana miedzy hodowcami traktowana jest rowniez jako sprzedaz.
Poza tym punkt 11 mówi, ze przy sprzedazy nalezy przedstawic kopie
c) dokumentu wydanego przez powiatowego lekarza weterynarii, potwierdzającego urodzenie zwierzęcia w hodowli, albo
d) innego dokumentu stwierdzającego legalność pochodzenia zwierzęcia.
czyli jesli hodowca wystawi zaswiadczenie powtwierdzajac urodzenie w niewoli spelnia wymóg ujety w podpunkcie d)
tyle odnosnie zarzutow...
Poniewaz jestes mariolciu pelnoprawnym czlonkiem Salamandry mam do Ciebie pytanie: Dlaczego Twoja organizacja przyjela smiale zalozenie, ze wszystkie pajaki z rodzaju Brachypelma w obrocie amatorskim są nielegalne ?
Po pierwsze, mimo wszystko czesc z nich zostal zarejestrowana, wtedy, kiedy bylo to jeszcze wymagane.
Po drugie nie bierzecie od uwage, ze ptaszniki te sa powszechnie mnozone w niewoli (w waszych "pytaniach i odpowiedziach", nadajac odpowiedni ton staracie sie zmarginalizowac to zjawisko).
Dlaczego, jako organizacja zajmujaca sie ochrona przyrody nie mowicie nic o zaslugach jakie maja hodowcy tych zagrozonych w naturze gatunkow, dla ich przetrwania ? Bardzo mi przykro ale, dzialania jakie prowadzi obecnie Salamandra, zapewne wbrew jej intencjom, spowoduja sprowadzenie obrotu pajakami do podziemia (to zawsze odbija sie niekorzystnie na zwierzetach). Kilkanascie tysiecy osob (o ile nie wiecej) nie zezygnuje z dnia na dzien ze swojego hobby (tu mozna byloby wstawic lzawy watek, o tym ze lepiej zeby dzieci zajmowaly sie hodowla zwierzatek i uczyly odpowiedzialnosci, niz pily piwo i robily inne zle i brzydkie rzeczy - cos jednak jest na rzeczy)...
Jesli o zaslugi dla ochrony gatunkow zagrozonych, to mimo wszystko uwazam ze wieksza jest rozmnozyc zagrozony gatunek (i znalezc metdoę jak powtorzyc ten wyczyn), niz napisac donos na tego kto go rozmnozyl...
Wbrew Waszej dosyc kategorycznej postawie przepisy jakie obecnie obowiazuja w naszym kraju nie sa jasne i pozostawiaja naprawde wiele do zyczenia. Mozna interpretowac je na wiele sposobow i nalezy doporwadzic do tego, zeby wlasciwe organy wydaly ich poprawna interpretacje.
Szkoda, ze Wy obraliscie droge spychania wszelkich dzialan hodowcow na margines spoleczny i traktowania samych hodowcow jako kryminalistów. Biorac pod uwagę, ze osob zajmujacych sie Brachypelmami jest w Polsce kilkanascie tysiecy, znakomita wiekszosc (sposrod przynajmniej kilkudziesieciu tysiecy) pajakow zaliconych do tego rodzaju w naszym kraju urodzila sie juz w niewoli, a mimo stosunkowo krotkiej tradycji hodowlanej, nasi rodzimi hodowcy maja duze osiagniecia w tej dziedzinie droga ta jest troche bez sensu i jest sprzeczna z tzw. "interesem spolecznym".
Nie warto byłoby zmienic kierunku dzialania ? Ja naprawde nie kwestionuje Waszych intencji... Szkoda, ze zabraliscie sie za tow szystko troche pochopnie..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum