Z tego co mowisz Robercie, to jest jakis przepis unijny ktory to reguluje, czy tak? Jesli tak, to to co napisalem wyzej o Salamandrze jest prawda, jestesmy "niedoczytani" i nie douczeni jesli chodzi o przepisy.
Jesli jest jakis przepis unijny to podaj gdzie go mozna przeczytac? Mowisz ze Salamandra wybrala najbardziej restrykcyjny... Z doswiadczeniami z MOŚ wiem, ze zazwyczaj interpretuja oni przepisy prawidlowo i dyrektywy unijne sa nadrzednymi w stosunku do prawa polskiego, a przynajmniej prawo polskie nie moze kolidowac z unijnym.

Tu mnie vorax troche zmylil mowiac ze pismo jest od Ministerstwa. Uznalem, ze to jest wydane na podstawie jakiegos materialnego pisma z Ministerstwa. Jesli Ministerstwo tak dlugo sie stosunkuje do odpowiedzi moze to znaczyc ze jednak istnieja jakies watpliwosci . Najprostrza i dodam ze stosunkowo szybka w pierwszym etapie jest korespondencja z WSA. Sad Administracyjny wystepuje niemal automatycznie do MOŚ i ten odpowiada równie szybko WSA z pelna kontrola przebiegu korespondencji. Potem, jesli dojdzie juz do tego, ze nasze interpretacje sa odmienne, na sprawe czega sie dlugo. Ja jako zdecydowany przeciwnik samowoli urzedniczej czekam juz ponad pol roku na sprawe ktora zlozylem przeciwno MOŚ.