-
Re: najazd policji cd.
ja szukam jak głupi i nic nie mogę znaleść ciekawego co jest a co nie jest legalne (hodzi o pajęczaki)nie ma żadnych przepisów które by cokolwiek jeznoznacznie okreslały co wolno a co nie, co jest zakazane.Wygląda to tak że karzdy może interpretować przepisy według swojej potrzeby a wygra ten kto stoi wyżej na drabince nie ważne jaką posiada wiedzę.Nie mogę tego zajarzyć jednego dnia wszystko legalne a następnego wszystko zagraża życiu i zabronione.Przepisy unijne kontra przepisy krajowe i człowiek głupieje.Dopuki jakaś wyższa instytucja rządowa nie określi dokładnie co z czym się je będą takie sytuacje jakie są.Idę o zakład że zadna sprawa o pajęczaki nie przeszła by w sądzie z pozytywnym skutkiem dla salamandry gdyby ktoś wynajął naprawdę dobrego prawnika a nie pierwszego lepszego lub przydzielonego z sądu.Trzeba zauważyć ze nikt tak naprawdę nie został ukarany konkretnie czarno na białym ,wskażcie mi taką osobę. Kara była znikoma lub wogóle jej nie było a dlaczego.Dlatego że nikt nic nie wie goście z jednej strony (salamandra)pokazali więcej karteczek z przepisami sędziemu pozwana strona dała trzy karteczki z przepisami interpretowanymi na jej stronę sędzia połozył to na wagę i szala się przegieła ale wątpliwości wzieły górę i kara była taka aby zadowolić obie strony i mieć święty spokój.salamandra wygrała sprawę a gosc pozwany za wiele nie ucierpiał więć nie odwoływał się do sądu wyższej instancji.Bo po co przez jedną sztukę Brachypelmy za 30zł męczyć się jeszcze z nimi 7 miesięcy albo rok.
Potem taka instytucja jak salamandra jesli można to nazwać instytucją moze pisać o jej zasługach i szczycić się jakie to efekty przynosi ich praca ile to oni spraw wygrali.Niech spróbują żądać od sądu o wyznaczenie najwyższego wyroku zobaczycie jak się natną.
Jedno jest pewne z jednej strony można przyznać że taka organizacja była potrzebna ale powinna działać według swoich założeń a tu widać konkretnie że chcą zbudować swój autorytet na bazie wygranych spraw ilosci pozwów itp nie widzę nic pozytywnego w ich pracy zaczynają swoją misję od tyłu.Niech zajmną się najpierw konkretami zmobilizują rząd do unormowania przepisów a potem jak przepisy prawne będą w pełni czytelne i unormowane kablują na lewo i prawo.To co piszą a to co robią nie pokrywa się nawet w 1 % . Proponuję nowe hasło dla salamandry
"Jeśli coś masz co my uważamy za nielegalne zabij to bo cie znajdziemy"
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum