Nie jest mi znane żadne państwo w UE (i poza) gdzie płaci się opłaty (podatki) od posiadania chronionych gatunków (co nie znaczy, że takiego nie ma, ale b.w to wątpię). Wręcz odwrotnie, w poczatkach lat 90-tych na zwierzęta z list CITES nie było w ogóle cła (na pozostałe płazy i gady było).