Tak już się składa że jestem pedantem, więc parę bardziej kosmetycznych, nie koniecznie ważnych, uwag:

1. "... jesteśmy pewni, że uwzględniono na niej" - bardziej pasuje chyba "byliśmy pewni" bo "jesteśmy" kłóci się troszeczkę z następnym akapitem.

2. "...w następstwie ukąszenia przez któregokolwiek pająka z powyższych taksonów." - tu dołożył bym "oraz jakiegokolwiek ptasznika".

3. Punkt 1) i 2) trochę ze sobą kolidują, w 2) jest napisane że nie mogą uciec, ale za to w 1) jest napisane w domyśle że jeżeli już uciekną to nie przeżyją. Jeżeli już obydwa punkty zostałyby w niezmienionej formie to chociaż zamieniłbym je miejscami.

4. Punkt o Unii bym bardziej "wytłuścił" bo to może być jeden z lepszych argumentów, tak mi się wydaje. Podobnie sprawa ma się do punktu nr 6).

5. "W wielu wypadkach ukąszenia jad nie zostaje wpuszczony w ciało ofiary." - A może: "Nawet w sporadycznych sytuacjach ukąszenia jad i tak nie zostaje wpuszczony".

6. Punkt 7): "liczba osobników może iść w tysiące" - "liczba osobników jest co najmniej kilkutysięczna".

"uśmiercenie zwierząt, kłóci się z logiką i etyką terrarystów." - oraz stowarzyszeń ochrony zwierząt, zwykłych śmiertelników, itd., itp. Można dołożyć trochę o moralności. )

7. Punkt 8), znając polską mentalność ("Jak Ty mi tak to ja Ci tak!!") prędzej doda im zapału do pracy niż przekona do naszej racji. Ich na 99% nie interesuje czy to prawo im wypali czy nie, ważne żeby było czym się pochwalić, że cokolwiek zrobili, a nie daj Boże odbiorą jeszcze jak groźbę... Chociaż wiem że nie jest to groźba, ale wiadomo że ludzie bywają różni. ://

Ostatnia i może najważniejsza sprawa: Moim zdaniem TRZEBA im dać jakąś alternatywę!! Podrzucić im kilka gatunków pajęczaków (niekoniecznie ptaszników) które ewentualnie mogły by się znaleźć w tym spisie. Wiadomo że lepiej by było gdyby żaden pajęczak się tam nie znalazł, ale wg mnie jeżeli już zaczęli pakować tam pająki to już prędzej zgodzą się na "wymianę" niż na zrezygnowanie z całości. Poza tym, myślę że "rzucając na żer" kilka gatunków (których i tak nikt prawie nie hoduje) zaprezezntujemy się jako bardziej "racjonalnie myślące" środowisko, a nie jak broniąca ślepo każdego pajęczaka "sekta"!! )

P.S. Trzeba koniecznie uwzględnić że większość osób przygotowująca tą listę ma o ptasznikach (pajęczakach i ich hodowli) niewielkie pojęcie i trzeba spróbować przekonać je tłumacząc trochę jak dzieciom że pajączki są cacy, itp. )

P.S. Rozpisałem się troszkę, ale już mam taką upierdliwą naturę.. ;O) Pozdrawiam.