-
Re: Zaświadczenie o urodzeniu w niewoli-pytanie??
Nauki nigdy za dużo....Dotyczy to Wszystkich.... Pań, Panów, urzędników, hodowców, lekarzy itd. Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopiwe. Z tego co piszesz wynika, że unici wytworzyli nowy "super - dokument" świadectwa pochodzenia w miejsce świadectw CItes i urzędowego świadectwa urodzenia. Jak rozumiem (może się mylę) otrzymuje się go po przedstawieniu dokumentów dotychczas obowiązujących tzn. Swiadectwa eksportowego lub świadectwa urodzenia. Może to dobrze. W moim mniemaniu byłoby dobrze aby zwierzęta chronione zaopatrywane były INDYWIDUALNIE w coś rodzaju "książki samochou" (przez analogię) wędrującej ze zwierzęciem wraz ze zmianą właściciela. W takiej książeczce (o wymiarach np. książeczki zdrowia zwierząt) znalazłaby się strona z wpisanym i potwierdzonym przez urzędnika NUMEREM ŚWIADECTWA EXPORTOWEGO CITES (przy imporcie), strona świadectwa urodzenia w niewoli potwierdzona przez urzędowego lekarza wet.(pojedzie do hodowcy i zobaczy matkę i młode), numer Chipa..... Książeczki otrzymywałby importer na podstawie świadectwa CITES lub hodowca od urzędowego lekarza. Jeśli ktoś sprowadza 100 legwanów dostaje 100 książeczek. Jeśli urodziło się 5 boa - 5 książeczek. Ani więcej ani mniej.
ps. w Polsce można zarejestrować zwierzęta nie tylko na podstawie polskich dokumentów. Mogą to być świadectwa CITES lub urzędowe świadectwa urodzenia wszystkich państw UE. Na pewno innym dokumentem nie może być świadectwo rejestracji poprzedniego właściciela, faktura lub paragon czy oświadczenie woli.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum