bajzel, już nikt nie wie o co chodzi....no ale takie mamy prawoOd 1 maja 2004 w Polsce nie ma obowiązku rejestracji takich zwierząt, będących w posiadaniu prywatnych kolekcjonerów. Jedynie hodowcy powinni mieć stosowne dokumenty rejestracyjne.
Zatem zarówno sprzedający jak i kupujący od 1 maja 2004 nie mieli obowiązku rejestracji przedmiotowego skorpiona, zaś wymienione wyżej przepisy - przywołane przez Towarzystwo "Salamandra" - dotyczą wyłącznie obrotu m.in. skorpionem cesarskim na rynku międzynarodowym.
jak to sie pięknie mówi o nich - "zieloni" - mówi samo za siebie?Zastanawiające jest to, że "Salamandra", która chyba wie, że w pewien sposób przyczyniamy się do zachowania zagrożonego gatunku przez jego hodowlę wali kłody pod nogi i donosi do prokuratury,