Mnie również wkurza nastawienie tego typu. Myślę że dobrym pomysłem byłoby uzmysłowienie pokojowo ludziom, że polskie jaszczurki i węże w 90% przypadków giną w terrariach. Ale niektórym i to nie przemawia do rozumu, jeżeli zycie mają za nic. Łatwo powiedzeć że coś "zdechło" wzruszajac ramionami i nie odczuwajac wyrzutów.

A jak to jest z gatunkami niechronionymi? CZy wolno nimi handlować w obrębie kraju? Lub sprzedawać przychówek otrzymany ze schwytanych pospolitych zwierząt?