hmm jedno co mnie zastanawia to taki mały fakt:

na studiach pani dokotr ucząca mnie podstaw prawodastwa tłukła mi do głowy że akt niższej rangi (rozporządzenie) precyzuje akt wyższej rangi (ustawa) ale to nie oznacza chyba że ustawa jest martwa, wydaje mi się że sąd może powołać biegłego który określi czy zwierze jest niebezpieczne, przecież handel jadowitymi zwierzakami padały wyroki...