Słuchaj, miałem ten sam problem, tez sie nawcinala pisku, wez rob jej cieple kapile tzn. 30 - 35stC, i najlepiej wloz ja do terra bez podloza tylko gazeta, daj jej miseczke z woda krujoweczke. Jak swoja samic wlozylem do takego terra to najpierw robila kupy (tzn. tego nie mozna bylo nazwac kupa, to byl sam piasek) ale teraz juz robi male kupki bez piasku, ale dalej jest taka zmulona i wyglada na smutne bo nie jest razem ze swoim mężem A jak by tego bylo malo na dniach bedzie mi skladac jajka co ja jeszcze bardziej meczy. Jak zostawisz ja na tym pisku to caly czas bedzie go jadla i sie nigdy nie odepcha. I jeszcze jedno podawaj jej duzo wapna, bo bez niego nie bedzie miala sily zeby wydalic ten caly piasek. Jak juz bedzie wszystko wpozadku to konoecznie zmien podloze, np. na wlukna kokosowe.


POZDRAWIAM I ZECZE POWODZENIA