Ta kupa to pewnie przez stres, ale obserwuj dalej co sie bedzie dzialo. Czasami taki zmumifikowany owad jes tez wydalany gdy gek nie moze strawic chitynowego pancerza. Sam tak mialem u mojego. Casami tez owad jest wymiotowany. Daj gekowi pare dni spokoju i obserwuj jego zachowanie/jedzenie/wydalanie. Po transporcie moze jesc markotnie, ale to juz cecha indywidualna.
Przed wylinką gek wyglada jak wyprany w "zwyklym" proszku i czesto jest troche mniej ruchliwy. ) Ja jeszcze nigdy nie widzilaem zeby moj zrzucal. Patrze, ze blady jest, pozniej patrze znowu, a on juz ładnie wybarwiony.;> Ciekawe czy tez zaczyna od ogona. )
Pozdrawiam.