Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: kora

  1. #1
    Kaśka
    Guest

    kora

    Czy rozdrobniona ale nie mielona kora taka ze sklepu nadaje się jako podłoże do inkubacji jaj czy należy ją z czymś jeszcze zmieszać?

  2. #2
    Gacek
    Guest

    Re: kora

    witam wedle mnie kora sie nie nadaje na podłoze do inkubacji jaj a to z tego wzgeldu ze przy inkubaci jaj jest dosc spora wilgotnosc i kora poprostu bedzie plesniec, plesn przejdzie na jajka i nici z młodych.


  3. #3
    Black
    Guest

    Re: kora

    tez tak mie sie zdaje:/ kora odpada

  4. #4
    koksik
    Guest

    Re: kora

    ja inkubowalem jajka w zwyklym torfie


  5. #5
    Gacek
    Guest

    Re: kora

    torf tak bo torf nie plesnieje w przeciwnienstwie do kory


  6. #6
    sanches
    Guest

    Re: kora

    U mnie samica składa jaja do mokrego torfu, potem przenoszę jajka do pojemnika po sałatce wypełnionego wermikulitem, kupiony w Biofilu. Pojemnik jest wstawiony do większego pojemnika, kupiony w markecie,. Ten większy jest wypełniony wodą, w której zanurzony jest kabel grzewczy 25W podłączony do termostatu. Czujnik temperatury jest zanurzony w małym pojemniku w wermikulicie. Zwróć uwagę aby był dobrze zanurzony w wermikulicie w pobliżu jaj. Ja tak zrobiłem i zmierzyłem temperaturę innym termometrem, była drobna różnica gdyż to nie są urządzenai laboratoryjne i mają praawo się "nieco" mylić we wskazaniach. Podczas prac przy inkubatorze w późniejszym czasie czujnik się wysunął z wermikulitu i mierzył temperaturę ponad nim, powietrza. To sprawiło, że grzałka mocniej ogrzewała, zmieniły się warunki pomiaru. Gdby była ustawiona wysoka temperatura to + błąd pomiaru termostatu + zmiana warunków pomiaru (wtym wypadku też wzrost temperatury) = miałbym jajko na twardo.

  7. #7
    Kisiell
    Guest

    Re: kora

    a co do przenoszenia jajek to jak to robisz bo one przecierz musza byc tak samo ulozone jak byly zlozone bo inaczej klapa!!????


  8. #8
    Gacek
    Guest

    Re: kora

    zaznaczas ołówkiem delikanie na około jajka jak lezało w ziemi i jest git


  9. #9
    sanches
    Guest

    Re: kora

    Zaznaczam na jajku przed przeniesieniem kreskę (miekki ołówek, grubo nie ostro zaostrzony, długopis - ja dgługopisem bo niemiałem pod ręką ołówka, a gekon jest zdrowy) i po zaznaczeniou przenoszę małą łyżeczką do dołka w docelowym pojemniku.

  10. #10
    Kisiell
    Guest

    Re: kora

    Aha rozumie dzieki a przy przenoszeniu nie moze sie nic stac z tym jajkiem! czy np jak je bede delikatnie bral na lyzeczek czy mu nic nie bedzie??


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •