gdyby nie chow wsobny nie mielibysmy odmian barwnych... w maly stopniu wplywa to na rozwoj zarodka. jedyne co pozniej moze sie okazac to jak wspomnial antoni, slabosc, mniejsze noworodki, wolniej rosnace gekony, troche inne barwy.jak bedziesz mial baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo duzo szczescia, uzyskasz albinosa, ale ale bardziej prawdopodbnie juz te geki beda mialy gdzies tam daleko w genach przodka albinosa, niz ot tak, sie sam "zrobi". lepiej zainwestowac w kilka ciekawych odmian, niz cale zycie liczyc na to ze same sie stworza...