Opis warto przeczytać, lecz mój i tak zachowuje się inaczej. Ma już dwa tygodnie od wyklucia się i przez ten czas zjadł swą wylinkę i może z dwaie, trzy ćmy barciaka. Żadnego małego świerszcza i nadal nie ma ochoty na świerszcze lecz chętnie o zgrozo zjadł dzisiaj maleńkie larwy barciaka. I jak mam go karmić?! Przecież nie jedynie larwami barciaka a coś musi jeść. Mam nadzieję, że się przeprosi i zacznie jeść świerszcze.