-
Re: martwie sie bo moj gek nie robi kupy
Nie ciesz sie że nie zjadł podłoża. Mógł zjeść do niedawna też wydawało mi się że kostka kokosowa jest bezpieczna. Z błędu wyprowadził mnie Jarek Zajączkowski po tym jak sie do niego zglosilem w zwiazku z zapchaniem gekonicy. One są w stanie zeżreć wszystko co im sie do pyszczka zmieści
. Nie pisze tego po to żebyś się martwił tylko zapobiegał (zmień podłoże) hehe... a gek pewnie jeszcze nie wie gdzie ma zrobic kupe
Naprawde martwic możesz się gdzieś po tygodniu. Wtedy polecam od razu wizyte u weta.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum