chyba również zainwestuję w taką pęsetę. Wczoraj złapałam jednago wg instrukcji jeya tylko w rękawiczce - wyszło, tylko nie wiedziałam co dalej jak już go miałam w ręce
bałam się ją otworzyć, bo przecież tylko czychał, żeby mi wejść do rękawa... w końcu wywaliłam go na balkon razem z rękawiczką
Ale z czasem nabiorę wprawy(może)
![]()