moj Pako to ja widzy oseska mysiego to sie az caly trzesie z radosci i pozera nie ogladajac sie na nic, ale Paszczak liznie 2 razy i nie chce myszek szamac (( nijak przekonac jej nie moge... i czekalam, czy sie zainteresuje, i w pincetke wzielam i poruszalam myszka kuszaco.. nic nie pomaga.. ona po prostu nie chce jest myszy.. no coz, wiecej bedzie dla Pako ))))))