Nazar, spróbuj go wyjąć i nakarmić 'na hama'. Niewiem od kiedy masz tego zwierza, ale z tego co wiem to własnie niedawno go kupiłes... Myślę, że powinieneś zadzwonić do sułka, fachowiec jak sie patrzy, napewno coś zaradzi

I postaraj sie troche panować nad emocjami :P