ok. Wczoraj miałem okazję być w zoologu w M1 - Franowo (byłem tam pierwszy raz bo nie jestem z Poznania).
I faktycznie ręce opadają.
Ale najbardziej rozbawiła mnie cena b. smithi L3 - 98 zł. Co ciekawe a. metallica też L3 kosztowała tyle samo.

Ale najlepsza była wywieszka z nazwą pająka - ptasznik zielono - niebieski. Pytam się faceta co to za pająk a on do mnie że ptacznik zielono niebieski to ptasznik zielono niebieski. Tak się nazywa i już. W zasadzie ma jakąś tam nazwę łacińską ale nie wiadomo jak ją wymówić. (być może mu chodziło o haplopelmę lividum ale co tam - ptasznik zielono niebieski brzmi bardziej marketingowo).


Zastanawiam się czy ktoś tam kiedykolwiek kupił pająka. Cena nie zachęca.