tak to już jest z tymi zwierzakami :P Raz nie jedzą, raz wcinają jak powalone Na początku też przechodziłem takie stany, ale teraz juz sie z tym oswoiłem Pilnuje ino coby raz na tydzień był zjedzony przynajmniej jeden świerszcz i tyle Ale jeszcze nie miałem tygodnia żeby któreś jednego ino zjadło